top of page

Kto jest kim w "Quo vadis"


"Quo vadis" w klasie ósmej to nie lada wyzwanie. Czytanie powieści poprzedziłam przygotowaniem dla uczniów własnej, mocno okrojonej wersji "lekturownika" (pomysł z bloga Edukacja z pasją). Zawarłam w nim kilka najważniejszych pytań do każdego z rozdziałów powieści. Oczywiście, całość przeczytali tylko nieliczni, część nieźle się orientuje a pozostali...no cóż, zupełnie nie wiedzą, o co chodzi. W tej (niestety łatwej do przewidzenia sytuacji) zależało mi, by lekcje poprowadzić tak, aby ci niezorientowani coś zapamiętali.Bardzo pomogły mi pomysły prezentowane w grupach polonistycznych. Dziękuję Agnieszce Leszczyńskiej z Polonistów z pasją za inspirację dotyczącą wykonania kart bohaterów. Wprawdzie nasze nie były tak starannie dopracowane graficznie, ale schemat zachowałam.Pracowaliśmy z nimi przez dwie godziny lekcyjne. Na pierwszej uczniowie w grupach opracowywali karty wylosowanych bohaterów a na kolejnej odbyła się zabawa "zgadnij, kim jestem". Jedna osoba z kartą bohatera odpowiadała na pięć pytań innego ucznia. Możliwymi odpowiedziami były tylko tak i nie. Po odgadnięciu (lub nie) uzupełnialiśmy informacje na temat bohatera i wykonywaliśmy wspólnie notatkę. Wyszło to ciekawie. Ponieważ miałam karty aż z trzech klas w innym wariancie rozdałam każdemu uczniowi jedną i tym razem odbywały się zagadki w parach.O kolejnych pomysłach na "Quo vadis" napiszę w osobnych postach.


bottom of page