Jak ugryźć Wańkowicza?

Nie bardzo wiedziałam, jak ugryźć Wańkowicza, "Ziele na kraterze" oraz "Tędy i owędy" w klasie ósmej. Fragmenty zamieszczone w podręczniku nie bardzo do mnie przemawiały. Ostatecznie zdecydowałam się na taki plan: po wprowadzeniu (rola prasy, gatunki publicystyczne, reportaż i jego cechy) przygotowałam sporo cytatów ukazujących życie mieszkańców Domeczku. Uczniowie słuchali i notowali. Potem w grupach opracowali notatkę, w której starali się przedstawić trzy aspekty domu: dom jako substancję materialną, dom- więzi i dom- wartości, z którymi wyrusza się w świat. Do takiego podziału zainspirowały mnie piktogramy zaproponowane przez wydawnictwo Polarny Lis. Polecam to wydanie, i wybór teksów, i piktogramy, i cała szata graficzna ułatwiły mi pracę z lekturą. Na kolejnej lekcji zaprezentowałam dwa fragmenty- opis imieninowego wieczoru 24 lipca 1944 roku zestawiłam z fragmentem "Losy szesnastki".Tekst zrobił wrażenie. Pozostał jeszcze list Wańkowicza do Krysi, ale to zestawię z trenami. A podręcznikowy fragment "Tędy i owędy" o Marcie i jej dziennikarskiej pracy pozwolił nam wrócić do zagadnień, od których zaczęliśmy.